Podstawowe informacje

Egzekucja z nieruchomości prowadzona jest według dość sformalizowanego trybu. Ostatecznie kończy się ona licytacją, na której to następuje próba „znalezienia” osoby która nabędzie nieruchomość objętą egzekucją. Niemniej jednak bardzo często zdarza się, że zarówno pierwsza jak i druga licytacja jest bezskuteczna, zaś wierzyciel nie przejął nieruchomości na własność. Co w takim przypadku? Czy wierzyciel może niezwłocznie po drugiej licytacji wszcząć ponownie egzekucję z nieruchomości?

Odpowiedź na podane wyżej pytania znajdziemy w art. 985 Kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten wskazuje, iż jeśli nieruchomość nie została przez nikogo nabyta w drodze licytacji, a także nie było chętnych do jej przejęcia na własność, postępowanie egzekucyjne podlega umorzeniu, a następna egzekucja z tej nieruchomości nie może rozpocząć się wcześniej niż przed upływem 6 miesięcy drugiej licytacji. Ustawodawca bowiem wyszedł z założenia, że w takim okresie może dojść do zmian faktycznych lub prawnych dotyczących nieruchomości, która może zwiększyć efektywność kolejnej egzekucji.

Komornik w podanych wyżej okolicznościach umarza postępowanie z urzędu. Oczywiście jego postanowienie może zostać zaskarżone w formie skargi na czynności komornicza, a postanowienie sądu rozstrzygające skargę w drodze zażalenia. W przypadku wpłynięcia przed upływem 6 miesięcy od termin drugiej licytacji jakiegokolwiek wniosku o wszczęcie egzekucji z tej nieruchomości, sąd uzna taki wniosek za niedopuszczalny i umarza postępowanie.

Ponowna egzekucji z nieruchomości może zostać wytyczona po 6 miesiącach. Nowe postępowanie egzekucyjne w istocie wymaga powtórzenia wszystkich czynności z wyjątkiem opisu i oszacowania. Ponowne wykorzystanie opisu i oszacowania bowiem jest możliwe, niezależnie od tego, czy swoich roszczeń dochodzą ci sami wierzyciele.

Autorem publikacji jest mecenas Robert Kucharski, który zajmuję się profesjonalną pomocą prawną w tego typu sprawach.